5 lutego, w Bibliotece Uniwersyteckiej Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II miało miejsce uroczyste otwarcie autorskiej wystawy Marka Roberta Górniaka pt. „Głogowianin z urodzenia – Lublinianin z wyboru”.

Marek Robert Górniak w wystąpieniu inauguracyjnym konferencji. (fot. Nikita Kruger)

 

75 lat temu po pośpiesznej i tragicznej ewakuacji mieszkańców, 12 lutego zamknięte zostało oblężenie zamienionego w twierdzę Głogowa. Bronione miasto wbrew oczekiwaniom niemieckim nie związało znacznych sił radzieckich. Marszałek Koniew polecił wydzielić dla okrążenia siły z 25 Korpusu i prowadzić z obrońcami pertraktacje. Główne siły Frontów poszły na Zachód. Już dwa tygodnie później (27 lutego), żołnierze 6 Warszawskiego Samodzielnego Zmotoryzowanego Batalionu Pontonowo-Mostowego Wojska Polskiego postawili na wschodnim brzegu rzeki, poniżej Czelina, pierwszy polski słup graniczny na Odrze. 230 kilometrów od oblężonej jeszcze Festung Glogau. A tradycje jednostki frontowej ćwierć wieku później przejął głogowski 6 pułk pontonowy.

W roku 900-lecia kapituły kolegiackiej i 75 lat po tragicznych wydarzeniach o zaginięciu Głogowskiej Madonny Cranacha wspominamy poniżej.

Wehikuł czasu proponuje w lutym:

Zima w Twierdzy 2020 – kolejna akcja z możliwością aktywnego spędzania ferii w Głogowie i atrakcyjnych miejscach okolic w tym roku odbędzie się w dniach od 10 do 22 lutego. Wehikuł szczególnie poleca spotkanie w czwartek, dnia 20.02. W ratuszowej Sali Rajców Antoni Bok będzie mówił o historii głogowskich dzwonów. Pokazane zostaną także dzwonki z prywatnej kolekcji Pana Mariana Łysakowskiego.

Wehikuł, polecając spotkanie, wybiera fragmenty o dwóch dzwonach:

1 – Na ratuszowej wieżyczce, istniejącej do 1831 roku, znajdował się dzwonek mieszczański – Odzywał się on o godzinie dziewiątej wieczorem, dając znak bywalcom gospód do niezwłocznego opuszczenia tych przybytków. W przeciwnym razie mieliby do czynienia z prawem, co zresztą dotyczyło i gospodarzy szynków. Dzwonek miał jeszcze inną nazwę: Armesündenglöcklein – dzwonek skruszonych grzeszników. Dzwonił bowiem skazańcom w czasie ostatniej drogi – na miejską szubienicę;

2 – W roku 1668, 452 lata temu, został odlany ze spiżu dzwon z kolegiaty głogowskiej. W trakcie II wojny został w trakcie inwentaryzacji na rzecz pozyskiwania metali kolorowych zakwalifikowany do kategorii C – obiektów wartościowych historycznie. Jednak został zdjęty z wieży kościelnej i wywieziony w głąb Rzeszy. Na szczęście nie pojechał do huty. Został po zakończeniu wojny znaleziony na złomowisku w Niemczech. Trafił, jak wynika ze spisu, do kościoła św. Urszuli w Kolonii. W trakcie zbliżającej się akcji „Zima w twierdzy” Antoni Bok opowie o głogowskich dzwonach.

Opisywany wyżej dzwon z kolegiaty na złomowisku. (Marceli Tureczek, Leihglocken : Dzwony z obszaru Polski w granicach po 1945 roku przechowywane na terenie Niemiec, Warszawa 2011, s. 699)

19 lutego w Miejskim Ośrodku Kultury (o godz. 17.00), odbędzie się prezentacja II tomu projektu wydawniczego TZG – „Historia jednego kwartału”. Po wspomnieniach mieszkańców „stoczniowca” (tom I) ukazuje się książka Mieszkam koło szpitala… –  Wspomnienia Głogowian. Na 340 stronach znalazły się tam relacje i wywiady blisko pięćdziesięciu mieszkańców ulic dzisiejszego osiedla Kościuszki. Od ul. Gustawa Morcinka do ul. Polnej, i od Obrońców Pokoju do Mikołaja Kadłubka. Zamieszczono również niepublikowane fragmenty rękopisów wspomnień czy dzienników osób związanych z opisywanym rejonem. Dla zilustrowania i uzupełnienia okresu połowy XX wieku wykorzystano też drukowane, ale trudnodostępne już dziś fragmenty materiałów źródłowych. Umieszczono również ponad 300 zdjęć. Niewątpliwym uatrakcyjnieniem jest prezentacja prozy i poezji byłych mieszkańców „kwartału”.

Zapraszamy do lektury i udziału w spotkaniu.

Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Możliwość komentowania została wyłączona

Wehikuł czasu – styczeń 2020 (rok 11/131)

Komunikacyjne ułatwienia. Głogów na mapie połączeń kolejowych wraca do roli dużego węzła i stacji przesiadkowej. 8 grudnia 2019 roku, po ośmiu latach przerwy, ponownie można było wsiąść do pociągu osobowego i ruszyć w trasę do Leszna. Od 15 grudnia wróciły połączenia z Legnicą. 6 par będzie jeździło codziennie, w tym 1 linia będzie miała trasę z i do Zielonej Góry przez Głogów. Połączenie ma być obsługiwane szynobusem SA108/SA133. Na kolejowym szlaku pojawiły się też pociągi dalekobieżne, m.in. do Berlina, Szczecina, Lublina i Warszawy.

Komunikacyjne uzgodnienia. W ostatnich miesiącach trwały zgodnie z harmonogramem konsultacje społeczne na temat wyboru wariantu trasy obwodnicy Głogowa. Według założeń planistycznych nowa droga wraz z mostem mają być gotowe w roku 2027.

Szynobusy na głogowskim dworcu kolejowym (fot. dgl news)

Hełmy na wieżach. Jesień 2019 r. to nie tylko finisz odbudowy teatru. Wyjaśnia się powoli przyszłość „dziury” między Ratuszem a ruiną kościoła św. Mikołaja. Trwają prace przy innych obiektach. Tuż przed świętami, przy dużym zainteresowaniu mieszkańców, zamontowano hełmy na wieżach kościoła pw. Bożego Ciała. Słoneczna pogoda podkreśla urodę nowej ozdoby kościelnych wież. Już lśnią w promieniach słońca. Odbudowa tej świątyni została zakończona 75 lat po wojnie.

Widok z ratuszowego balkonu 23 grudnia 2019 roku. (fot.Rafael Rokaszewicz)

Obchody 900 rocznicy fundacji głogowskiej kolegiaty rozpoczęło Towarzystwo Ziemi Głogowskiej wydając kalendarz na rok 2020 z fotografiami laureatów konkursu  „Głogowskie zabytki – kolegiata”. Pojawiają się też już pierwsze publikacje okolicznościowe. To będzie rok naszej kolegiaty. Do obchodów jubileuszu podnoszonej z drugowojennych ruin wielkiej głogowskiej świątyni dołącza się i Wehikul czasu publikując kolejne ciekawostki z kalendarium i niepublikowane ilustracje. Zachęcamy do lektury Niecodziennika na fb.

Znani głogowscy podróżnicy Grażyna i Stefan Sroczyńscy tuż przed świętami powrócili z miesięcznej wyprawy do Ameryki Południowej. Ich codzienne relacje na profilu społecznościowym przenosiły wielu głogowian do Boliwii, Ekwadoru i na Galapagos.

Na plaży jednej z wysp archipelagu Galapagos podróżnicy napisali o swoich uczuciach

(fot. Grażyna Sroczyńska)

Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Możliwość komentowania Wehikuł czasu – styczeń 2020 (rok 11/131) została wyłączona

Wehikuł czasu – grudzień 2019 (rok 11/130)

Otwarcie teatru im. Andreasa Gryphiusa

W czwartek, 21 listopada teatr im. Andreasa Gryphiusa został otwarty dla zwiedzających. Tego dnia chętni, których były tłumy (ok. 5000 osób), mogli zobaczyć niemal każdy jego zakamarek. Dzień później odbyło się wielkie i pierwsze przedstawienie na scenie.

Ale uroczystości z tym związane trwać będą wiele dni. Premierowy spektakl był jeszcze grany dwa razy przez kolejne dni i jak opowiadali uczestnicy, za każdym razem widownia był coraz większa.

W samo deszczowe południe 21 listopada w kolejce do otwieranego Teatru.

W piątek 22 listopada wieczorem do nowego gmachu przybyły lokalne VIP-y, reprezentanci Glogauer Heimatbundu z wielce zasłużonym dr. Klausem Schneiderem. Był tłumacz „Piasta” Marcin Błaszkowski, autor krytycznego opracowania, prof. Dariusz Chemperek z lubelskiego UMCS. Ponad 300 gości obejrzało prapremierę sztuki „Piast” według Andreasa Gryphiusa. Brawurowo i nowocześnie zrealizowane barokowe przedstwienie zachwycało i chwilami przerażało.

Sztuka rozpoczęła się jeszcze przed Teatrem. Zdezorientowani goście zostali zaskoczeni dramatycznym i głośnym prologiem z udziałem artystów i statystów. Potem wrażenie robił westybul i droga do wskazanego na zaproszeniu miejsca, gdy ze sceny dochodzila muzyka i trwał na niej ruch. Zgasły światła i … Zaczynamy, zaczynamy … niosło się pod sklepienie. Wrażenie robiła inscenizacja i ruch sceniczny. Kiedy wtoczono symbolicznego konia i z jego grzbietu Popiel – Jan Peszek powiedział „rrr” – warto było przyjechać 500 kilometrów.

Prezydent Głogowa Rafael Rokaszewicz wręczył pamiątkowe statuetki Andreasa Gryphiusa (głogowskiego artysty Dariusza Sagana) osobom w różny sposób zaangażowanym przy odbudowie. Obok wyżej wymienionych, statuetki otrzymali też, między innymi Antoni Bok i Dariusz Czaja, autorzy okolicznościowego opracowania i reżyser „Piasta” Robert Czechowski.

I Wehikuł tam był. Spotkał wielu uśmiechniętych i życzliwych znajomych. Ze swojego mieszkania pod dachem Głogowa zbiegli przed teatr Grażyna i Stefan Sroczyńscy, a już następnego dnia pozdrawiali nas z Bogoty. Po wrażeniach artystycznych i prezydenckim otwarciu przyszedł czas na spotkanie towarzyskie. Raj mieli dziennikarze, fotograficy i kamerzyści. Studio zaimprowizowano przed niewątpliwą ozdobą – odrestaurowanym ostatnim oknem teatru kryjącym oryginalne plakaty. I trwały rozmowy …

Efektownie odnowiona rama okienna obecnie służy jako osłona oryginalnych plakatów – afiszy głogowskiego przybytku Melpomeny – pochodzących z pierwszej połowy XIX wieku. Podarował je miastu głogowianin, mieszkający obecnie w Warszawie, pan Marek Trzeciakiewicz. Na zdjęciu Wehikuł czasu rozbawił konserwatorów – artystów z głogowskiej firmy Rob in Wood w trakcie czwartkowego zwiedzania (fot. Piotr Gajek).

9 listopada notką o Nocy Kryształowej w Głogowie rozpoczęła prezentację o przeszłości Głogowa, w formie kalendarium, Agnieszka Górska z Muzeum Archeologiczno-Historycznego na FB. Po ofensywie publikacji o przeszłości w profilach MyGlogow i CIT, kolejny twórca dołącza, do popularyzatorów historii naszego miasta. A jeżeli jest to profesjonalista, to może czas na emeryturę?

Z końcem listopada 2019 roku na emeryturę odszedł wieloletni dyrektor Muzeum Archeologiczno-Historycznego, Leszek Lenarczyk. W deszczowy czwartek, 21 listopada odbył się wernisaż wystawy „Nasze najnowsze” – jak sam cicho zauważył, jego ostatni. Nowym dyrektorem głogowskiego Muzeum i panem na Zamku został, jak już wiemy, dr Waldemar Hass. Odchodzącemu dyr. Lenarczykowi Wehikuł czasu życzy dużo zdrowia i spokoju, natomiast następcy sukcesów we wszystkich obszarach.

Dyrektorzy Muzeum Archeologiczno-Historycznego w Głogowie, Leszek Lenarczyk i dr Waldemar Hass (w środku) na wernisażu wystawy „Nasze najnowsze” (fot. MAH).

Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Możliwość komentowania Wehikuł czasu – grudzień 2019 (rok 11/130) została wyłączona

Wehikuł czasu – listopad 2019 (rok 11/129)

OLGA TOKARCZUK z literacką Nagrodą Nobla za 2018 rok! Taką wiadomość usłyszeliśmy kilka tygodni temu. Pani Olga była gościem specjalnym Gali Głogowskiej Nagrody Historycznej „Złoty Bilet” Wehikułu Czasu w dniu 24 kwietnia 2018 roku, w Miejskiej Bibliotece Publicznej. W trakcie Gali Noblistka ogłosiła Laureata Nagrody i spotkała się z czytelnikami. Podzieliła się z nimi informacją, że oczekuje na rozstrzygnięcie jury nagrody Bookera (ang. The Man Booker International Prize 2018) za książkę „Bieguni”. I już wiemy, że ją w maju tamtego roku otrzymała.

PANI OLGO – SERDECZNE GRATULACJE !!!!!

W trakcie spotkania w MBP (fot. Artur Starczewski)

Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Głogowie po raz 15. zainaugurowała nowy rok akademicki. Rozpoczyna go 300 nowych studentów.

Obecnie na uczelni funkcjonuje sześć kierunków i trzynaście specjalności na czterech instytutach. Inicjuje się studia magisterskie.

Wehikuł czasu składał już życzenia w rocznicę powstania uczelni. Jednak uroczystości przeniesiono na jesień – w związku z tym jeszcze raz przyjaciołom i znajomym z PWSZ wszystkiego najlepszego.

27 paździenika 1949 roku  w Głogowie urodził się Andrzej Ruebenbauer, dla sąsiadów i przyjaciół Tomek. Mija właśnie 70 lat jego nieprzerwanego (na dłużej) pobytu w Głogowie, tu kończył szkoły, tu również był w wojsku (5 PBAA), tu pracował w oświacie i tu wreszcie do całkiem niedawna prowadził szkołę jazdy.

Jako jeden z nielicznych z powojennej gromady rówieśników, pozostał mieszkańcem ulicy 10 Maja. Jest kopalnią wiedzy o swoim mieście i jego ludziach. Miłośnik motoryzacji i rozmów na wszystkie tematy, działacz sportowy, nauczyciel jazdy. Jako jeden z pierwszych odpowiedział na inicjatywę Bogusi Slifierz i współorganizuje imieniny ulicy 10 Maja. Aktywnie się włączył również w przygotowywanie wspomnieniowej książki mieszkańców okołoszpitalnych uliczek.

Jego rodzice byli jednymi z pierwszych mieszkańców Głogowa. Mama, Wanda, przyjechała z Wągrowca. Część wojny spędziła niestety w niemieckim więzieniu, na lubelskim zamku. Ojciec Jerzy, oficer kampanii wrześniowej, pracował w PUR, potem w firmach obsługi rolnictwa. Działacz społeczny i działkowiec. Starszy brat, Jerzy, tworzył podstawy głogowskiego boksu.

Tomku, dużo zdrowia i sił oraz czasu na wspólne gawędziarskie spotkania, bo jeszcze jest tyle do opowiadania…

Andrzej Ruebenbauer (z lewej) w trakcie spotkania z Janem Smorczewskim, byłym mieszkańcem ul. 10 maja w 2019 roku.

22 listopada odbędzie się uroczyste otwarcie Teatru im Andreasa Gryphiusa. Rozpocznie się wtedy, trwające kilka tygodni, święto Teatru w Głogowie.

Jak mówił prezydent Rafael Rokaszewicz – jako zachowany w ruinie obiekt był to najstarszy teatr w Polsce. Teraz mamy jednocześnie najstarszą, jak i najnowszą scenę teatralną w Polsce. Budynek kosztem ponad 30 mln złotych został podniesiony z ruiny.

Wehikuł czasu otrzymał zaproszenie na uroczystości i prapremierę sztuki „Piast” Andreasa Gryphiusa w inscenizacji zespołu Teatru Lubuskiego z Zielonej Góry. Czytelnikom obiecujemy relację.

Popiersie patrona Teatru na historycznym miejscu. Relief nie zostal zrekonstruowany, widać tylko odświeżone pozostałości. Natomiast dwie kolumny zostały zakonserwowane i nie odnowione. Są świadectwem rozstrzelanego w 1945 roku Teatru (fot. Wehikul czasu, październik 2019.

Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Możliwość komentowania Wehikuł czasu – listopad 2019 (rok 11/129) została wyłączona