W końcu września i na początku października miało miejsce w Głogowie i okolicach wiele wydarzeń. W niektórych uczestniczyl Wehikul osobą wlasną. O nich i tych na które nie trafił z wielu powodów, słów kilka.
– Pomniki – w 50 rocznicę utworzenia głogowskiego 6 pułku pontonowego odsłonięto Pomnik Głogowskich Saperów. Po zakończeniu remontu Placu Saperów na pewno stanie się ozdobą tej części miasta. Wypełniona wodą niecka będzie znakomitym uzupełnieniem pomnikowej konstrukcji i uzasadnieniem dla mostu.
Tu trzeba przypomnieć głogowianom, że konstrukcja przeprawy przypomina pierwszy powojenny, stalowy most drogowy przez Odrę. Był właśnie taki. Wzniesiono tymczasowy, prosty w konstrukcji i szybki w budowie brytyjski most kratownicowy wg konstrukcji Baileya. I właśnie tu, 60 lat po wojnie, w zespole pomnikowym pojawił fragment tej legendarnej, alianckiej konstrukcji.
A dlaczego liczba mnoga? Bo pierwsze dziesięciolecie obchodzą najnowsze głogowskie pomniki i rzeźby – Biblioteka Świętego Pielgrzyma i Jazzmani przy MOK.

Pomnik Glogowskich Saperów – fragment konstrukcji mostu Baileya.
– 400 lat temu, urodził się w Głogowie, wielki poeta baroku Andreas Gryphius. Z tej okazji miał i będzie miał miejsce cykl przedsięwzięć organizowanych przez różne instytucje i stowarzyszenia kultury.
W końcu września w MOK odbył się w ramach X Międzynarodowego Festiwalu im. Andreasa Gryphiusa wykład A. Boka – „Życie i twórczość Andreasa Gryphiusa”. Ten sam prelegent poprowadzil prelekcję i wycieczkę TZG „Śladami Andreasa Gryphiusa”, której atrakcją było zwiedzanie pałacu Szlichtyngów Czerwony Róg w Jędrzychowicach.
A na płocie ogradzającym ruiny Teatru noszącego imię Wielkiego Poety, miejscowe Muzeum Archeologiczno–Historyczne umieściło wystawę planszową przybliżającą jego życie i twórczość. Czytelne teksty, bogato ilustrowane rycinami i kartami tytułowymi utworów Głogowianina zachęcają do lektury i przyciągają już czytelników.
I na koniec – X konferencja naukowa poświęcona dziedzictwu kulturowemu historycznego pogranicza we Wschowie i Lesznie w dniach 20–21 października 2016 roku. W tym roku nosi tytuł „Andreas Gryphius na ziemi wschowskiej i pograniczu wielkopolsko-śląskim. Inspiracje-związki–konsekwencje z okazji 400 rocznicy urodzin poety”. W programie znajdują się również głogowskie wątki.

Plenerowa wystawa MA-H poświęcona Andreasowi Gryphiusowi na tle ruiny klasycystycznego Teatru.
– Jubileusze kolejno: 70, 60 i 50 – lecia, obchodziły głogowskie szkoły – ponadgimnazjalne Mechanik i Ekonomik oraz podstawowa „szóstka”. Ta ostatnia bez absolwentów ale z przepiękną radością swoich uczniów w trakcie uroczystości w MOK. Kiedy Wehikuł (absolwent SP 6 w roku 1970, VIIIb) nazajutrz po koncercie trafił w mury szkolne z bukietem kwiatów, został przyjęty jak swój.

Piećdziesiąt lat temu zainaugurowano naukę w Szkole Podstawowej nr 6, której nadano imię Tadeusza Kościuszki. (fot. M. Maciuszczak)
– Janusz Owsiany zaprosił do swojego słynnego już, pełnego sztuki sadu. Artysta pracowicie wykuwajacy piekno w metalu i piaskowcu własnie obchodził 35 lecie pracy twórczej. Też zapisał się w pamięci Mechanika. Jego Absolwent wykonał pamiątkowy medal i statuetki. A na jubileuszowym przyjeciu w Chociemysli bawiła się cała wieś i przyjaciele Rzeźbiarza.

Sad Janusza Owsianego w podgłogowskiej Chociemyśli jest pełen rzeźb i instalacji Artysty. W tym dniu również obrazów jego gości i przyjaciół.
– Blaszany Płot – dwudzieste a właściwie dwudzieste pierwsze „urodziny” ogrodzonej i niezabudowanej działki w sercu miasta obeszło z humorem kilkudziesięcioro Głogowian.

Tort uświetniający happening ufundowała Cukiernia Meryk.
Czytaj dalej →