Najsmutniejszy grudzień ostatnich lat nie pozbył w nas nadziei. Mimo, że w wielu rodzinach Święta były niewesołe, w niektórych miejscach nawet samotne. Życzymy więc Wam w Nowym Roku zdrowia oraz nadziei, że przed nami są jeszcze szczęśliwe dni i lata.
5 lat temu rozpoczęto prace przy tynkowaniu Wieży Ratuszowej. To zdjęcie, wykonane zimą 2015 roku przez Wehikuł, posłużyło za ilustrację życzeń świątecznych.
Najgroźniejszy grudzień ostatnich lat się wreszcie kończy. Oby zamknął rok największych strat w Polsce po II wojnie światowej. Czy styczeń Nowego Roku będzie lepszy? Pandemia w swojej kolejnej fali z wariantem Delta weszła na szczyt. Codziennie podawane dane trwożyły i trwożą. Pojawił się i w Polsce wariant Omikron. Złowieszczą tragiczną listę ostatnich odejść wśród znajomych i znanych głogowian rozpoczął 5 grudnia niespełna 35 letni Kamil Stobryń, aktywny członek Rady TZG, człowiek wielu pasji i zainteresowań, który współpracował m.in. z Wehikułem czasu. Po nim pożegnaliśmy Andrzeja Rawskiego. Ten znany głogowianin (tata doktora Kuby z PWSZ) miał 69 lat. Zaraz potem odprowadzaliśmy na ten sam cmentarz, starszego o kilka lat, Jurka Popiela, emerytowanego górnika i fotografika, i bywalca. Uśmiechniętego człowieka wielu pasji, wiedzy.
Głogowski Rom, Józef Mirga, zmarł tuż po swoich 61 urodzinach. Sprowadzony z Łodzi żałobny karawan ciągnięty przez dwa kare konie budził na zmotoryzowanych ulicach zrozumiałe zainteresowanie.
Bezustannie zrozpaczone rodziny przekazują tragiczne wiadomości.
Na głogowskim bruku kondukt załobny głogowskiego Roma, Józefa Mirgi. (fot. Głogów Nasze Miasto )
Z Głogowa nad wschodnią granicę pojechali nie tylko żołnierze. Jak informuje Komenda Powiatowa Policji, od początku grudnia na wschodniej granicy przebywają patrole policjantów z Wydziału Ruchu Drogowego. Do ich zadań należy zabezpieczenie szlaków komunikacyjnych przy samej granicy wraz z kontrolą przejeżdżających pojazdów pod kątem przewozu osób nielegalnie przedostających się na teren RP.
„Kantata Głogowska” zapowiadana była przed obchodami jubileuszu 900- lecia kapituły kolegiackiej. Jednak sprawczyni wielu nieszczęść – epidemia – i w tym projekcie przestawiła terminy. Julia Owczarek (kompozytor), Krzysztof Jeleń (autor tekstu) i pomysłodawczyni Dorota Drozd z MOK zakończyli prace i przekazali dzieło Prezydentowi. Monumentalny utwór na orkiestrę symfoniczną i trzech solistów najprawdopodobniej usłyszymy w połowie roku w trakcie Dni Głogowa.
Tak wyglada w zimowej scenerii „Biała Dama” głogowskiego Starego Miasta z zawadiacką czapką św. Mikołaja. (fot. 22.12.2017, Zbigniew Lipowski)
Kolejna pozycja – Z lektur Wehikułu – i inne styczniowe ciekawostki w zakładce Wehikuł czasu.
Wszelkie pytania i uwagi prosimy kierować na adres wehikulczasuglogow@interia.pl