24 czerwca br. 50 osobowa grupa członków i sympatyków TZG uczestniczyła w kolejnej wycieczce turystyczno – krajoznawczej do Kotliny Kłodzkiej. Tym razem zwiedzali: bardo Śląskie, Kłodzko, Sanktuarium w Wambierzycach oraz Zamek w Sarnach. Przewodnikiem był tym razem Andrzej Sadowski, sprawy organizacyjne Irena Lembicz .
Początek czerwca. Dni Głogowa w mieście nad Odrą. Noc Kultury w Lublinie.
Weekend na przełomie maja i czerwca warto było spędzić na Placu Festynowym. Mimo różnej pogody atrakcji i widzów nie zabrakło. Gwiazdy estrady przyciągnęły wyznawców swojej sztuki. Młodzież znalazła swoje fascynacje na dotyk. Dla dzieci dużych i małych, (bo to był też i Dzień Dziecka), było jak co roku wesołe miasteczko. Nie zabrakło różnego rodzaju urządzeń, powodujących szybsze bicie serca u fanów takiej rozrywki. Swoje propozycje miało również Muzeum, które na Zamku przygotowało wiele atrakcji. Pamiętajmy też, że niedawno sukcesem okazała się Noc Muzeów.
Widownia jednego z koncertów (fot. Piotr Gajek)
Natomiast 18. edycja Nocy Kultury w Lublinie odbywała się pod hasłem „Neurony miasta”. W pierwszy weekend czerwca pomiędzy godziną 19.00 a 2.00 w nocy kilkaset bezpłatnych wydarzeń artystycznych w przestrzeni publicznej Lublina przyciągnęło tysiące uśmiechniętych ludzi „spacerujących ulicami miasta w poszukiwaniu niezapomnianych wrażeń. To jedyna taka noc w roku, kiedy niemożliwe staje się możliwe! Koncerty, instalacje świetlne, spektakle, pokazy, warsztaty i wiele, wiele innych, wymykających się definicjom. Uczestnicy i uczestniczki mogą przeżyć kumulację doświadczeń i przygód spakowanych w pakiet siedmiu godzin. Tylko od nich zależy czy to będzie noc szalonych koncertów i spektakli, czy kameralnych spotkań literackich. Noc Kultury, poprzez instalacje w przestrzeni publicznej, zmienia całe ulice nie do poznania: to czas, kiedy można wąchać bramy, głaskać kudłate ściany, zaglądać przez dziurkę od klucza do fantastycznych światów”.
Noc Kultury, Lublin i pełny ludzi Rynek o północy 1 czerwca br.
Imieniny Jana odbędą się już po raz piętnasty. Wehikuł sekunduje temu wydarzeniu od początku w 2010 roku. Przy ławeczce Jana z Głogowa o godz.17.00 spotkają się Jaśki, Janki, Janiny i stateczni Janowie w otoczeniu rodzin i miłośników Głogowa. A wśród dostojnych solenizantów byli lub są Janowie tacy, jak np. Jan Bagiński, prezes Powiatowego Komitetu ZSL; Jan Baraniecki, radny powiatowy 2010-2014, działacz społeczny i b. naczelnik Gminy Kotla; Jan Bebel, Honorowy Obywatel Głogowa; Jan Bęben, były napastnik, występował w „Chrobrym” do 1986 roku. Serca głogowskich kibiców zdobył dzięki eksponowaniu swojej ogromnej radości po zdobyciu bramki, co było w tamtych czasach dość niespotykane; Jan Samuel Bandtkie ze Szlichtyngowej, itd. (uważnym czytelnikom przypominamy, że były prezydent Głogowa w tym dniu nie obchodzi imienin). Chwała pomysłodawcy i solenizantowi – panu Janowi Hłubowskiemu oraz TZG który przy wspópracy z Urzędem Miasta w Głogowie, realizuje imprezę organizacyjnie. Tygodnikowi Głogowskiemu kłaniamy się za inicjatywe i patronat medialny od lat.
Dąb ze Zbaraża posadzony w trakcie X Imienin przez przedstawicieli Głogowskiej Edukacji Kresowej od 5 lat rośnie na pl. Jana z Głogowa (fot. Z. Lewandowski)
Jubileusz. 14 czerwca 2014, 10 lat temu, na Facebooku swoją działalność rozpoczął „niecodziennik historyczny”, czasami zwany też „Glogiem”. Pisałem wtedy tak: „Zapraszam do lektury Głogowskiego Wehikułu czasu – Niecodziennika historycznego. Do dziś publikowany był na osobistym profilu autora. Od lutego ukazało się ich już 35. Natomiast miesięczne podróże zamieszczane będą dalej na stronach TZG”.
Dziś jesteśmy z czytelnikami razem w dziesiątym roku wędrówek po głogowskiej przeszłości. Starszy brat ma już lat 15. Miesięcznik na stronach TZG ukazuje się po raz 184, a Niecodziennik dziś ma już 2066 notkę. Pozdrawiam Was i zapraszam do lektury. https://www.facebook.com/glogowskiwehikulczasu
Do Głogowskiej Nagrody Historycznej pod patronatem Prezydenta Rafaela Rokaszewicza, wręczonej niedawno po raz XII, dołączyła ustanowiona przez Prezydenta, Nagroda Kultury – „Głogowski Gryphius” za osiągnięcia w dziedzinie twórczości artystycznej, upowszechniania i ochrony kultury, na terenie miasta Głogowa. Wręczenie miało miejsce 28 maja w MOK, w trakcie miejskich obchodów Dnia Działacza Kultury. Do Wehikułu czasu nie dotarło zaproszenie i wiadomość o planowanym wydarzeniu. Serdecznie gratuluję wszystkim wyróżnionym, a znam ich przecież wszystkich osobiście. Ucztę duchową, jak relacjonują media, zapewnili artyści w spektaklu pt.: „Kolacja na cztery ręce”.
Medal „Głogowski Gryphius” gotowy do wręczenia Laureatom – Ewie Błaszczyk, Robertowi M. Górniakowi, Tadeuszowi Kolańczykowi, Romualdzie Pilitsidis, Katarzynie Swędrowskiej, Barbarze Walendzik (za DGL News)
Krótko o podróży dookoła Polski. 22 kwietnia głogowianin Bogdan Kaleta napisał na profilu FB – „No i wyruszyłem na kolejną wyprawę. Mam nadzieję, że będzie to duże koło. Start w Rzepinie, a potem na południe i do… Rzepina. Jeśli nic mnie nie złamie, powrót w połowie czerwca. Dookoła Polski, ten pomysł był we mnie już od dawna. Pora zrealizować, bo jak nie teraz, to kiedy? Trzymajcie kciuki, 3500 km przede mną”.
Będzie chyba tych kilometrów więcej, bo ostatniego dnia maja zamieścił Bogdan taki zapis: „Po przejechaniu 3253 kilometrów i 730 metrów, dotarłem do Bałtyku. Droga była nieco okrężna”. Czytając codzienne relacje podziwiamy, że bez wsparcia sztabu, serwisu, fizjoterapeutów itd., w ponad 40 dni można przejechać 4000 kilometrów. Oczekujmy go w Głogowie ok. 9 czerwca. Jak go miasto powita?
Po przejechaniu ponad 3200 kilometrów głogowianin na Długim Targu w Gdańsku (fot. z profilu FB Bogdana Kalety)
24 czerwca 2024, w poniedziałek, rozpocznie się kolejna (już 17.) akcja „LATO W TWIERDZY GŁOGÓW”. Będzie trwała do 6 lipca. Szczegółowy program ukaże się niebawem.
Niedługo wakacje. Życzymy Wam udanych – również z historią. Polecamy poszukiwania w kraju lub za granicą śladów Głogowa. Np. w katedrze we Fromborku jest pochowany J. Pastorius, a w kościele św. Floriana w Krakowie Jan z Głogowa i tak dalej. Czekam na zdjęcia i opowieści. Każdego Czytelnika, który nadeśle informację o swoim wakacyjnym znalezisku, związanym z Głogowem, obdarujemy książką „Z Wehikułem czasu przez dzieje Głogowa”.
Wydawnictwo – Uprzedzając kolejne pytania, których otrzymujemy wiele – Wehikuł czasu nie prowadzi dystrybucji tej książki. Pytajcie w Ratuszu. Uczestniczcie w konkursach i działaniach, gdzie tom jest nagrodą czy wyróżnieniem.
Kolejna pozycja – Z lektur Wehikułu i Pocztówka ze Śląska –i inne czerwcowe ciekawostki w zakładce Wehikuł czasu.
Po roku 1866 wybudowano w modernizowanej południowo-wschodniej części twierdzy dwa blokhauzy (ufortyfikowane schrony bojowe). Każdy był jednokondygnacyjną prostopadłościenną budowlą ceglaną, z dachem z piaskowca, przeznaczoną do prowadzenia ognia bocznego przy użyciu broni strzeleckiej. Ich zadaniem była obrona drogi wyjazdowej z rdzenia twierdzy głogowskiej w kierunku do Wrocławia.
Podczas obrony Głogowa w 1945 r. obiekty te były wykorzystywane, po przystosowaniu otworów strzelniczych, do walk ulicznych i przetrwały oblężenie bez większych uszkodzeńObiekt w parku przy ul. Bolesława Krzywoustego (tzw. blokhauz nr 1) został ostatecznie wykorzystany do celów religijnych – w latach 2001-07 wybudowano na nim cerkiew kościoła prawosławnego.
Drugi obiekt, przy zbiegu ul. B. Krzywoustego i I. Daszyńskiego (tzw. blokhauz nr 2), zrewitalizowano w 2020 r. W 1910 r., z okazji półwiecza miejscowego 58 regimentu piechoty i 40. rocznicy bitwy pod Weissenburgiem we Francji, na blokhauzie odsłonięto replikę pomnika postawionego w 1872 r. na polu bitwy. Nie przetrwał w całości okresu powojennego. Odnalezione fragmenty ustawiono na odnowionej budowli w 2020 r.
( oprac. W. Maciuszczak, foto. D. Mikołajewicz )
Zaszufladkowano do kategoriiInne|Możliwość komentowania Kartka z Kalendarza historycznego TZG „Twierdza Głogów” – czerwiec 2024 rok. została wyłączona
Z okazji Dnia Działacza Kultury Prezydent Rafael Rokaszewicz 28 maja br. na Gali w Teatrze im. Andreasa Gryphiusa wręczył nagrody kultury – Głogowskie Gryphiusy. Nagroda została ustanowiona za osiągnięcia w dziedzinie twórczości artystycznej, upowszechniania i ochrony kultury. Ma ona na celu wyróżnienie i uhonorowanie osób w sposób szczególnie przyczyniających się do upowszechniania, rozwoju oraz ochrony kultury na terenie miasta Głogowa.
„Głogowskie Gryphiusy” w 2024 roku trafiły do:
Ewy Błaszczyk
Roberta Marka Górniaka
Tadeusza Kolańczyka
Romualdy Pilitsidis
Katarzyny Swędrowskiej
Barbary Walendzik
Wśród tegorocznych laureatów znalazł się Marek Robert Górniak członek Rady TZG, znany regionalista, popularyzator historii dziejów Głogowa i Ziemi Głogowskiej.
Zaszufladkowano do kategoriiInne|Możliwość komentowania „Głogowskie Gryphiusy” – nagroda kultury Prezydenta Głogowa. została wyłączona